Wiele młodych osób długo szuka swojej drogi życiowej, tak naprawdę nawet w liceum nie wiedząc do końca, czym się będzie chciało zajmować w dorosłym życiu. Polski system edukacyjny jest tak skonstruowany, że już po podstawówce da się wstępnie zdecydować się na jakiś profil nauki, dokładnie to samo można również postąpić wybierając szkołę średnią czy zawodową.

Jednak jeżeli ktoś nie bardzo wie, co chciałby robić, to może się zdecydować na ogólnokształcące liceum, gdzie jak sama nazwa wskazuje, uczniowie będą się uczyć wszystkiego po odrobinie, ale tak naprawdę nic bardziej szczegółowo. Lecz po zakończeniu nauki w szkole średniej uczniowie są już dorośli, i samu muszą zdecydować o swojej przyszłości, czy będą chcieli dalej kontynuować naukę na uczelni, czy też podejmą jakąś pracę, a ewentualne dokształcanie postarają się robić na studiach wieczorowych. Decyzja o wyborze studiów tak naprawdę będzie się wiązać z wybraniem swojego zawodu. Oczywiście zawsze da się w pewnym momencie życia zmienić i rozszerzyć swoje kompetencje, ale jednak zdecydowana większość absolwentów kończących studia szuka jednak pracy powiązanej z wyuczonym zawodem.

W najlepszej sytuacji są ludzie, którym się udaje połączyć studia - a następnie swoją pracę z pasją - wtedy nie tylko będą się cieszyć z tego, czym się zajmują, ale dodatkowo będą za to mieć pieniądze. Obecnie na uczelniach można znaleźć dużo ciekawych kierunków dla pasjonatów, i faktycznie najczęściej trafiają na nie osoby które się interesują danym tematem i chcące jeszcze lepiej go poznać. Wśród miłośników gotowania dużym zainteresowaniem cieszą się studia gastronomiczne, na których studenci zapoznają się z tajnikami przyrządzania potraw, ale oprócz tego zarządzania gastronomicznymi obiektami i organizowaniem ich pracy.

Na lubiących poznawać świat czeka z kolei turystyka i rekreacja, po zakończeniu tam nauki można bez żadnego problemu znaleźć pracę w jednym z licznych hoteli, pensjonatów czy domów wczasowych. Może więc trzeba pomyśleć o czymś bardziej nietypowym, a nie starać się dostać na ekonomię czy informatykę, jak połowa obecnych studentów.